Co do historii drużynowych rozgrywek amatorskich w Bielsku-Białej to podzieliłbym ją na 3 okresy:
Prehistoria:
Amatorska liga TKKF funkcjonująca w latach 198?÷1991 zrzeszała drużyny najczęściej z zakładów pracy, osiedli. W szczytowym okresie liczyła 20 drużyn podzielonych na 2 grupy. Mocniejsza A i słabsza B. Co roku ostatnia z grupy A spadała do B, a przedostatnia walczyła w barażach z 2-gą z grupy B.
Ja zacząłem w niej grać od 1987 roku (w ramach rehabilitacji – po zawale serca w 1986) w drużynie „TKKF Projekt” z Miastoprojektu, w którym pracowała moja żona. Kapitanem był Staszek Rostkowski. W składzie był jeszcze Marek Genc i Romek Koczy – były zawodnik III ligi – z odzysku. Namówiłem go do powrotu do tenisa stołowego, bo jako 18-latek podziwiałem grę jego i Jasia Rosnera grających z Edkiem Keiperem (tak, ten sam) w drużynie B-klasy przy moim ówczesnym zakładzie FAKROS. Nie wiedziałem wówczas, że można tak grać. Ci dwaj pierwsi byli na tyle dobrzy, że co roku robili awans do wyższej ligi.
Zapaliłem się do tego sportu, kupiłem własną rakietkę (zieloną wietnamską „gąbkę”)
i grałem co dzień godzinami na świetlicy. Po roku wygrałem mistrzostwo zakładu.
Romka Koczego spotkałem znów w 1988 jako mojego kursanta na kursie kierowców, który prowadziłem w PZMot. Podpuściłem go, że gramy w lidze TKKF, żeby też spróbował. Romek – jak zwykle on zaczął się śmiać, że takim grajkom spuści lanie lewą ręką grając na krześle obrazkiem ze ściany. Faktycznie zagrał lewą (zawsze był mańkutem) tyle, że swoją rakietką i na stojąco, ale nie miał rakietki w ręce od 10 lat, więc pierwszy mecz o zakład wygrałem. Ambicja zawodnika kazała mu poćwiczyć do rewanżu i tak się udało ściągnąć go do drużyny.
W obecnej lidze BBALTS gra jeszcze kilku zawodników z tamtej ligi:
• Ja i Staszek Rostkowski z PROJEKTU (+M. Genc, R. Koczy)
• Staszek Hajdusianek i Adam Graboń z BELOSU (+T. Szczur, Z. Lalik, Mydło)
• Zdzicho Dziendziel, Jacek Fiedorek i Tadek Płosa z TKKF BŁONIE (+R. Chwastek,
A. Kwaśny, O. Suski, K. Rybałt, Machalica i.t.d.)
• Jasiu Bednarz i Marian Drzymała z Zakładów Mięsnych (+ R. Nowak, T. Gałuszka,
A. Gracjasz)
• Zbyszek Mika, Zdzicho Śliwka i Janusz Szczerkowski z OSIEDLA KARPACKIEGO
(+R. Garbiak, M. Krupa)
• Gienek Wisiński z KREPOLu (+T. Urbaniec)
• Andrzej Pietrzyk i Heniek Pietrzak ze SKOCZOWA (+R. Bardzik, M. Para)
• Marek Cieślar z BISPOLu (+ Janiszewski, Wojtczak)
• Adam Hunia z ZPW WEGA (+ J. Rosner,)
Fajnie się to wspomina. Wiele meczów, składy drużyn, poszczególnych ludzi – tworzących ówczesną historię bielskiego amatorskiego tenisa stołowego widzi się jakby to było wczoraj.
Po rozpadzie ligi amatorskiej Rysiek Chwastek prowadził później przez lata cykl
8 turniejów GP w Skoczowie (w połowie drogi z Bielska do Cieszyna) kończonych turniejem TOP’12. Grali w nim między innymi:
• historia tenisa stołowego Olek Kwaśny (były mistrz Śląska),
• Leszek Gracz, którego memoriał do dziś rozgrywamy,
• Jasiu Rosner – najlepszy wówczas obrońca, który potrafił ograć wszystkich,
• Rysiek Chwastek, który chyba najwięcej razy wygrał,
• Stasiu Baron – historia cieszyńskiego tenisa stołowego,
• najlepiej oszukujący obracaniem gum w czasie gry, największy nerwus – Roman Bardzik,
• obiecujący młodzi zawodnicy: Mariusz Kadela, Jurek Ihas, Piotrek Pietrzak, Janusz Tomzik, Adrian Machej,
Grali wszyscy najlepsi amatorzy, młodzi zawodnicy i byli zawodnicy z Bielska, Cieszyna, Skoczowa, Hażlacha, Lesznej, Zebrzydowic, Czechowic. Jest co wspominać, piękne czasy.
Historia starożytna:
Okres posuchy po prywatyzacji zakładów i zagospodarowaniu świetlic zakładowych na hurtownie. Po kilku latach w Bielsku-Białej nie było zarejestrowanej żadnej drużyny PZTS ani amatorskiej. Najbliższe były w Kozach, Żywcu, Brennej. Założyłem dwie drużyny z Bielska-Białej i zaczęliśmy grać w amatorskiej lidze w Cieszynie, gdzie grało 16÷18 drużyn (podzielonych po pierwszej rundzie na 2 grupy).
Ja grałem w BESKIDKU ze Staszkiem Hajdusiankiem i Krzyśkiem Mirkowskim. Wywalczyliśmy 7 miejsce w 1 grupie. Druga drużyna miała w składzie o ile pamiętam Bednarza, Mikę i walczyła w 2 grupie. Po pewnym czasie cieszynianie „uszczelnili” regulamin do drużyn wyłącznie z własnego powiatu i tak się skończył nasz eksodus. Ja grałem jeszcze do przez 2-3 lata w drużynie Skoczowa (z Heńkiem Pietrzakiem, Piotrkiem Pietrzakiem i Andrzejem Pietrzykiem), ale potem upadła amatorska liga w Cieszynie.
Historia najnowsza:
Obecna BBALTS funkcjonuje od 2004 r. której historię łatwiej odtworzyć. Może trochę pomoże moje prywatne archiwum, moja i starszych kolegów pamięć.
W archiwum mam trochę zdjęć od 2005 roku. Między innymi sporo robionych przeze mnie twarzy do składów drużyn sprzed kilku lat.
Na zdjęciach zbiorowych zdecydowaną większość ludzi znam, więc można zrobić opis – kto stoi od lewej do prawej (służę pomocą), a zdjęcia jakie mam mogę Ci nagrać na CD, bo za dużo do przesyłania pocztą.
Pozdrawiam
Jurek Hojnacki